czwartek, 30 stycznia 2014

Próba nazwy numer jeden

3 * 3 * 3 = 27 o ile dobrze pamiętam, czyli samo szczęście, bo dwa to szczęście, a także 7 to optymistyczna liczba. Obudzony w stanie okołowennym (bo trzeba jednak się hamować, do pracy za chwilę mus, to znaczy w zasadzie to już powinienem siedzieć w pociągu, ale no co, miałem złe przeczucie, że coś się stanie*) a już od niechcenia takie piękne zależności wychodzą.
No i pewne kłamstwo także jest zawarte, a  co za tym inteligencja! :P

*tylko debil zignorowałby sen z King Kongiem który obrywa płatki kwiatka i widać, że wynik będzie "nie kocha"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz